-

umami

Zanim Dmowski i Piłsudski znaleźli się w Japonii

Tytuł jest trochę na wyrost. W zasadzie, to tylko przy okazji Douglasa, zacząłem czytać o tej wizycie Dmowskiego i Piłsudskiego. Pewnie jest to już po stokroć omówione, jest też możliwość przeczytania Lodowej ściany Świętka (Rozdział I mówi o tej wizycie). Mnie interesował punkt widzenia drugiej strony, japońskiej. Trzeba jasno sobie to powiedzieć, że to nie Polacy o czymś decydowali, bo żeby realizować swoje cele trzeba mieć, przede wszystkim, pieniądze, albo... można wynająć się do jakiejś roboty, jeśli się takich nie posiada.

Jakiś obrazek z tych różnych treści dookoła tej wizyty już powstał. Trzeba też pamiętać, że Lodowa ściana została wydana w 1998 roku, czyli w erze przedgooglowej, i wymagała od autora dużo więcej pracy, niż dzisiejsze surfowanie po gazetach i archiwach, tych udostępnionych, bo te nieudostępnione cały czas czekają na jakiegoś górnika, który zechce pofedrować. Mam głównie na myśli różne japońskie zapiski, bo tu barierą jest samo pismo.

Wracając do bohaterów naszej historii, to przetłumaczyłem parę fragmentów z dwóch książek.

O pierwszej książce wspomina także Świętek. To zbiór rozdziałów z zachowanych fragmentów raportu płk. Akashi z działalności w Europie — Rakka ryūsui. Książka poświęcona jest w zasadzie związkom wywiadu japońskiego z rosyjskimi partiami rewolucyjnymi. Pełny tytuł to Akashi Motojirō. Rakka ryūsui. Colonel Akashi's report on his secret cooperation with the Russian revolutionary parties. Książka ukazała się w 1988 roku. Wybrane rozdziały tłumaczył Chiharu Inaba, a edytowali Olavi K. Fält i Antti Kujala.

Za drugą kryje się tłumacz pierwszej — Chiharu Inaba. To ciekawa postać, nawet odwiedza Polskę. Wygooglowałem, że w 2010 roku wydano książkę w potrójnej wersji językowej, polsko-angielsko-japońskiej, więc to będzie już trzecia, przy której brał udział Chiharu Inaba, a dotycząca polskich spraw, o odkrytych grobach polskich żołnierzy z wojny japońsko-rosyjskiej 1904—1905: W poszukiwaniu polskich grobów w Japonii / In search of Polish graves in Japan / Nihon ni okeru Pōrandojin bohi no tansaku

Inicjatorką przedsięwzięcia była japonistka, ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz, która przed laty podczas jednego z pobytów w Japonii zwróciła uwagę na zrobione na bibule odbitki napisów z tablic grobowych na cmentarzu jeńców rosyjskich z okresu wojny rosyjsko-japońskiej w Matsuyamie na wyspie Sikoku. „Osoba, która mi je pokazywała podejrzewała, że mogą to być polskie groby” — wspominała we wtorek pani ambasador. (https://dzieje.pl/aktualnosci/publikacja-w-poszukiwaniu-polskich-grobow-w-japonii)

Profesor Chiharu Inaba został uhonorowany odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej i chyba się u nas trochę zadomowił.

Na youtube są 3 minutki z promocji tej książki, chyba tylko dlatego, że pojawia się tam nazwa gie–wu, Zdrojewski, były prezydent Wrocławia i MKiDN oraz, jeśli mnie słuch nie myli, coś o Żydach, chociaż jak wiemy z raportów słanych przez Douglasa, że ci walczyli w armii rosyjskiej, ale nie integrowali się z Polakami i on sam ich nie polubił. No ale żydowska gazeta dla Polaków śledzi swoich, więc nie dziwmy się ich obecności. Miga tam też twarz prof. Chiharu. Jeśli gdzieś jest całość nagrania, chętnie obejrzę. No i znów jest tak, że mam mieszane wrażenia, coś niby zostało zrobione, ale śladów w powszechnej świadomości nie ma. Chętnie poznałbym, przynajmniej nazwiska, tych żołnierzy, skoro zachowały się ich nagrobki, bo prawdopodobnie mogą być to ci sami, o których opowiadał Dmowski, czy Douglas. Czy to jest takie trudne, żeby zamieścić taką listę w necie? Mowa o około 100 nazwiskach.

Drugą książkę wydano w 2013 roku, nakładem Rosyjskiej Politycznej Encyklopedii (Российская политическая энциклопедия, РОССПЭН), w serii Неизвестная революция (Nieznana rewolucja), w Moskwie. Jest to tłumaczenie na rosyjski książki prof. Chiharu Inaby: Японский резидент против Российской империи. Полковник Акаси Мотодзиро и его миссия 1904—1905 гг. (pol. Japoński rezydent przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Pułkownik Motojirō Akashi i jego misja 1904—1905). Tłumaczenie na rosyjski: D. B. Pawłow. Moje będzie z rosyjskiego, więc mam nadzieję, że nie nastąpią jakieś straszne przekłamania. 

Z pierwszej i ostatniej wymienionej książki pochodzą fragmenty poświęcone polskim sprawom. Pod tytułami kryją się linki do plików w oryginalnych wersjach językowych.


* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

Akashi Motojirō. Rakka ryūsui. Colonel Akashi's report on his secret cooperation with the Russian revolutionary parties
Motojirō Akashi. Rakka ryūsui. Raport pułkownika Akashi z jego tajnej kooperacji z rosyjskimi partiami rewolucyjnymi


[Tu w nawiasach kwadratowych znajdują się uwagi edytorów, swoje umieściłem w klamrach. Dodałem linki. Numerację przypisów zachowałem z oryginału.]

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 


str. 71—73

Polskie inicjatywy, japońska ostrożność

Kiedy Akashi przybył do Sztokholmu w lutym 1904 r., nawiązał stosunki z fińską grupą na uchodźstwie, która odegrała wiodącą rolę w fińskim ruchu opozycyjnym przeciwko reżimowi rosyjskiemu, zwłaszcza z Zilliacusem.[6] Ponieważ grupa ta utrzymywała kontakty z Polską Ligą Narodową od 1903 roku, Zilliacus zaproponował Akashiemu plan, zgodnie z którym polscy żołnierze armii rosyjskiej mogliby poddać się Japonii.[7] Najwyraźniej Akashi uznał ten plan za praktyczny sposób na zakłócenie i osłabienie armii rosyjskiej na Dalekim Wschodzie i poinformował Sztab Generalny o jego poglądzie. W każdym razie uzyskał zgodę na kontynuowanie. Tymczasem Akashi poprosił Zilliacusa o zorganizowanie spotkania z Polską Ligą Narodową. Na początku marca Akashi i Roman Dmowski, lider Ligi, spotkali się w Krakowie. W wyniku tego spotkania Dmowski udał się do Japonii z broszurami wzywającymi Polaków i żołnierzy innych mniejszości do poddania się Japonii bez walki.

Dmowski przybył do Japonii w połowie maja i spotkał się z szefem sekcji II (wywiad) generałem dywizji Yasumasą Fukushimą i zastępcą szefa sztabu generalnego generałem Gentarō Kodamą odpowiedzialnymi za decyzje operacyjne.[8] Spotkanie Kodamy z Dmowskim w gorączkowym okresie tuż przed wyjazdem armii mandżurskiej 10 czerwca sugeruje wagę, jaką Sztab Generalny przywiązywał do polskiego planu.

W połowie marca Polska Partia Socjalistyczna przedstawiła podobny plan japońskiemu ministrowi w Wielkiej Brytanii Tadasu Hayashi w Londynie. Plan polskich socjalistów różnił się jednak tym, że proponował także powstanie zbrojne partii we współpracy z partiami rewolucyjnymi innych mniejszości narodowych. Partia zwróciła się zatem do Japonii o dostarczenie Polakom broni lub dotacji do czerwca 1904 r. [9] Z tego, że zarówno Hayashi, jak i attaché wojskowy Wielkiej Brytanii Tarō Utsunomiya, zgłosili prośbę polskich socjalistów do Japonii, oznacza to, że starali się o fundusze z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Do Spraw i Sztabu Generalnego w odpowiedzi na polską prośbę. Jednak minister spraw zagranicznych Komura Jutarō nie odpowiedział na prośbę Hayashiego. Zdecydowano jednak, że Józef Piłsudski, lider PPS, odwiedzi Japonię w lipcu.

Polska Liga Narodowa podkreśliła później, że podróż Piłsudskiego sfinansował japoński Sztab Generalny, a koszty podróży Dmowskiego pokrył polski przemysłowiec.[10] Sztab Generalny był najwyraźniej zainteresowany planem polskich socjalistów, ale MSZ, która odłożyła odpowiedź do Hayashiego, prawdopodobnie sprzeciwiła się planowi.

Kiedy Piłsudski przybył do Japonii, złożył w MSZ memorandum, w którym zwrócił się do Tokio o sojusz z Polską (czyli polskimi socjalistami).[11] Polska Partia Socjalistyczna zażądała od Japonii dotacji na zbrojne powstanie. Prawdopodobnie ta sama propozycja została skierowana do Sztabu Generalnego.

Dmowski, który obawiał się niekorzystnych skutków powstania zbrojnego, poinformował 20 lipca Ministerstwo, że każde powstanie w Polsce będzie łatwo stłumione. Polskie siły opozycyjne doznałyby poważnego, długotrwałego niepowodzenia, a władze rosyjskie miałyby swobodę przerzucenia sił zbrojnych stacjonujących w Polsce na Daleki Wschód. Obecna niepewna sytuacja w Polsce byłaby zatem lepsza dla Japonii. Poglądy Dmowskiego zostały przesłane do Sztabu Generalnego i Genrō (starszych mężów stanu).[12]

Władze japońskie nie zdecydowały się udzielić żadnej pomocy polskim socjalistom.[13] Decyzja ta odzwierciedlała element japońskiej ostrożności dyplomatycznej i strategicznej. Istniały podstawowe przeszkody na drodze do sojuszu między Polakami a Japonią: Japonia wymagała jak najszybszego zakończenia wojny, a Polacy byliby zadowoleni z jej przedłużenia; oba narody były od siebie oddalone geograficznie i politycznie oraz nie miały bezpośrednich stosunków gospodarczych.[14] Ponadto Polska została podzielona na trzy części i nie miała oficjalnych kanałów dyplomatycznych.

W sierpniu 1904 r. Sztab Generalny nakazał Akashiemu nie udzielać rosyjskim grupom opozycyjnym żadnej pomocy w zbrojnym powstaniu. W październiku powtórzył te rozkazy.[15] W lipcu 1904 r. Sztab Generalny chciał wesprzeć tylko te lokalne działania, które mogłyby bezpośrednio wpłynąć na rozwój militarny w Mandżurii: rozbicie armii rosyjskiej na Dalekim Wschodzie poprzez zachęcanie do kapitulacji Polaków i sabotowanie transsyberyjskiej kolei. W tym momencie plan Dmowskiego współgrał z poglądami Sztabu Generalnego, który bardzo zainteresował się perspektywą powstań zbrojnych i ruchu rewolucyjnego w Rosji dopiero po bitwie pod Mukdenem (marzec 1905), która wykazała, że Japonia nie jest już w stanie utrzymać przewagi militarnej w Mandżurii.

 

PRZYPISY:
----------------------------

[6]
Konni Zilliacus, Sortovuosilta, Poliittisia muistelmia [Political Memoirs from the Years of Oppression] (Helsinki, 1920), s. 97;
Rakka ryūsui w tym tomie;
Antti Kujala, „Japanin, Englannin ja Ruotsin yhteydet Suomen perustuslailliseen oppositioon Venäjän-Japanin sodan aikana” [The Finnish Constitutionalist Opposition's Contacts with Japan, England, and Sweden during the Russo-Japanese War], Historiallinen Aikakauskirja (1988), s. 6—8.

[7]
William R. Copeland, The Uneasy Alliance: Collaboration between the Finnish Opposition and the Russian Underground, 1899—1904 (Helsinki, 1973), str. 141—146;
Alvin M. Fountain H, Roman Dmowski: Party, Tactics, Ideology 1895—1907, (New York, 1980), s. 114—115;
Zilliacus 1920, s. 96—98.

[8]
Zilliacus 1920, str. 121—127;
Jerzy J. Lerski, „A Polish Chapter of the Russo—Japanese War”, in: The Transactions of the Asiatic Society of Japan, Third Series VII (Tokyo, 1959), s. 73, 82;
Fountain 1980, s. 115—127;
Rakka ryūsui w tym tomie.

[9]
Polacy początkowo domagali się dotacji na sabotaż kolei transsyberyjskiej, ale mogło to być tylko pretekstem do otrzymania pieniędzy z Japonii.
Patrz
Nihon gaikō monjo [Japońskie dokumenty dyplomatyczne], 1904, nr 2 (Tokio, 1957), s. 526—29. 531—33;
Hayashi, Londyn, do Komury, Tokio, 6 czerwca 1904 r. (Telegram nr 173), Nichirosen'ekiniokeru finrandojin oyobi porandojinno taidokankei zassan [Sprawy związane z Finami i Polakami podczas wojny rosyjsko-japońskiej], 5.2.15.13, GS.
Zobacz także telegram 2 w dodatku do Rakka ryūsui, w niniejszym tomie.

[10]
Kazimiera J. Cottam, Bolesław Limanowski: A Study in Socialism and Nationalism (Nowy Jork, 1978), s. 295—296;
Fountain 1980, ss. 119—120. Relacja Fountaina z wydatków Dmowskiego jest nieco kłopotliwa. Jest mało prawdopodobne, aby Akashi przekazał Dmowskiemu list polecający do Kodamy, ale nie zapewnił żadnych funduszy na jego podróż.

[11]
Lerski 1959, s. 85—87.

[12]
Nihon gaikō monjo, 1904, nr 2, s. 576—579.

[13]
Od K. (brak daty), Nichirosen'ekiniokeru finrandojin oyobi pōrandojinno taidokankei zassan, 5.2.15.13, GS.

[14]
Lerski 1959, s. 86—87.

[15]
Zastępca Szefa Sztabu Generalnego, Gaishi Nagaoka {https://en.wikipedia.org/wiki/Nagaoka_Gaishi; na marginesie, co za fantastyczne wąsy!!!}, Tokio, do Attaché Wojskowego Niemiec, Kikutarō Oi {(1863—1951) — https://ja.wikipedia.org/wiki/大井成元; tu podają: Ōi Kikutarō (Shigemoto), attaché wojskowy w Berlinie od 1902 do 1906 — https://themen.crossasia.org/japans-studierende/index/show/page/29}, Berlin, 15 sierpnia 1904, Santsūtsuduri [Dokumenty Komunikacyjne Sztabu Generalnego] sierpień 1904, Daihon'ei, Nichirosen'eki, M37-1, BT; Telegram 5 w tym tomie.


* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

Appendix — Important Japanese Telegrams Concerning the Russian Opposition Movement selected, translated, and annotated by Inaba Chiharu
Dodatek — Ważne japońskie telegramy dotyczące rosyjskiego ruchu opozycyjnego wybrane, przetłumaczone i opatrzone adnotacjami przez Chiharu Inabę

{Telegramy po angielsku także zdecydowałem się pozostawić, na wypadek gdybym coś źle zrozumiał. Pogrubienia oryginalne.
W tych i w następnych fragmentach niektóre linki lub uwagi mogą się powtarzać, jednak nie zawsze w tym samym brzmieniu.}

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 


str. 55—56

Telegram 2) Hayashi Tadasu, Minister to Britain, London, to Komura Jutarō, Foreign Minister, Tokyo, 18 July 1904, Nichirosen'ekiniokeru finrandojin oyobi pōrandojinno taidokankei zassan [Affairs Related to Finns and Poles during the Russo-Japanese War], 5.2.15.13, GS. [This is the original English text of the telegram.]

Komura, Tokyo

202. Utsunomiya to Sanbōhonbu. Transmit to Kirski: Witold has negotiated with some Finn. The latter supplied S.R. with arms. Witold proposed that he may supply and us with some quantity. Finn has made that dependent on agreement with his friend A. Two weeks after Finn has seen myself in London. It turned out that he wants to obtain for us from Japanese, and in his last report to the Colonel, he demanded 4,000 pounds sterling for this purpose. He settled this demand without our knowledge and agreement. During visit at the Colonel with Finn, I have granted and this money to be serviceable not only for arms. However I cannot resolve upon this affair, because at present only you are vested with full power. At the request of Colonel, I inform you about this affair. W. 
                                                                                    Hayashi 

[The Sanbōhonbu is the Japanese General Staff. Tytus Filipowicz, known as Karski (not Kirski), and Józef Pilsudski of the Polish Socialist Party went to Tokyo in July 1904 to make an alliance with Japan. Witold is Witold Jodko-Narkiewicz, a leader of the Polish Socialists, who had connections with Utsunomiya in London. Finn should be Zilliacus. A. refers to Finnish constitutionalists. Colonel is Akashi.]

tłumaczenie:

Telegram 2) Tadasu Hayashi, minister [wysłannik] do Brytanii, Londynu, do Jutarō Komury, ministra spraw zagranicznych, Tokio, 18 lipca 1904, Nichirosen'ekiniokeru finrandojin oyobi pōrandojinno taidokankei zassan [Sprawy związane z Finami i Polakami podczas wojny rosyjsko-japońskiej], 5.2.15.13 , GS. [To jest oryginalny angielski tekst telegramu.]

Komura, Tokio

202. Utsunomiya do Sanbōhonbu. Przekaż do Kirskiego: Witold negocjował z jakimś Finem. Ten ostatni dostarczył S.R. {S.R. to prawdopodobnie Socjaliści–Rewolucjoniści} broń. Witold zaproponował, że może dostarczyć i nam pewną ilość. Finn uzależnił to od porozumienia ze swoim przyjacielem A. Dwa tygodnie po tym, jak Fin widział mnie w Londynie. Okazało się, że chce pozyskać dla nas od Japończyków i w ostatnim raporcie do pułkownika zażądał na ten cel 4000 funtów szterlingów. Zaspokoił to żądanie bez naszej wiedzy i zgody. Podczas wizyty u pułkownika z Finem przyznałem i te pieniądze, aby posłużyły nie tylko na broń. Nie mogę jednak rozstrzygnąć tej sprawy, ponieważ obecnie tylko ty masz pełną władzę. Na prośbę pułkownika informuję o tej sprawie. W.
Hayashi

[Sanbōhonbu to japoński sztab generalny. Tytus Filipowicz, znany jako Karski (nie Kirski), i Józef Piłsudski z Polskiej Partii Socjalistycznej udali się do Tokio w lipcu 1904 r., aby zawrzeć sojusz z Japonią. Witold to Witold Jodko-Narkiewicz, przywódca polskich socjalistów, związany z Utsunomiyą w Londynie. Finn powinien być Zilliacusem. A. odnosi się do fińskich konstytucjonalistów. Pułkownik to Akashi.]

 

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 
str. 57—58

Telegram 5) Nagaoka, Tokyo, to Akashi, Stockholm, 29 October 1904, Santsūtsuduri October and November 1904, (Daihon'ei, Nichirosen'eki, M37-3), BT.

Colonel Akashi, Stockholm
    Your request, 100,000 yen, in the telegram of 29 August was barely approved by the Minister of War [Terauchi Masatake]. Do not forget my directive order of 18 October that you must not pay the opposition parties more than 100,000 yen. Two or three million yen for the second measure is not approved. If those parties do not start demonstrations because the General Staff refuses this financial help, you must not use the rest of the money.
                        Nagaoka

tłumaczenie:

Telegram 5) Nagaoka, Tokio, do Akashi, Sztokholm, 29 października 1904, Santsūtsuduri październik i listopad 1904 (Daihon'ei, Nichirosen'eki, M37-3), BT.

Pułkownik Akashi, Sztokholm
    Twoja prośba o 100.000 jenów w telegramie z 29 sierpnia została ledwo zatwierdzona przez Ministra Wojny [Masatake Terauchi] {https://pl.wikipedia.org/wiki/Masatake_Terauchi}. Nie zapominajcie o mojej dyrektywie z 18 października, że nie wolno wam płacić partiom opozycyjnym więcej niż 100.000 jenów. Nie zatwierdzono dwóch lub trzech milionów jenów na drugi środek. Jeśli te partie nie rozpoczną demonstracji, ponieważ Sztab Generalny odmówi tej pomocy finansowej, nie wolno ci wykorzystać reszty pieniędzy.
                        Nagaoka



* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 
Telegram 6) Nagaoka, Tokyo, to Kodama Gentarō, Chief of the Staff of the Manchurian Army, Manchuria, 14 November 1904, Santsūtsuduri October and November 1904, BT.

The Chief of the Staff of the Manchurian Army, Manchuria
    Akashi telegraphed back as follows: 
    „The cause of the reserve soldiers' revolt [in his telegram to Akashi on 12 November, Nagaoka asked about the circumstances of the reserve soldiers' revolt in Russia and the dissatisfied soldiers in Poland] is as follows:
    When a leader of the party from the mobilized district returned to his homeland after the Paris conference, he acted on the recommendations of the conference and made anti-Tsarist speeches and organized a demonstration against the authorities. But this ill-prepared attempt, in which only revolvers and rifles were used, could not prevent the Russian government from forcing the people into the army. However, public opinion is so critical of the authorities and so elevated that the party can plan to issue a declaration and to organize a new demonstration at the beginning of next month.”
    I gave Akashi 100,000 yen as a subsidy for the opposition movement. His report is as follows:
    „At present disturbances in Russia are caused by the united opposition conference which was held in Paris at the beginning of October by the Polish Socialist Party, the Russian Liberal Party, the Russian Socialist Revolutionary Party, and other opposition parties (except the Russian Social Democratic Party). At this conference, the following decisions were made:
    1. to publish the joint declaration of all opposition parties on 8 November; 2. to start demonstrations at the end of November or in December. Each party can use its own tactics; 3. to establish a coordinating body to help maintain interparty contacts.
    I received letters from some parties around 5 November. The contents of those letters are as follows: A few parties published small declarations and delivered addresses in many places. The disturbance in central Russia was instigated by the Socialist Revolutionaries or the Polish Socialists. There were many conflicts between reserve soldiers and the gendarmerie, and the reserve soldiers in the borderlands have been deserting. As the Liberals called for the promulgation of a constitution, the students began to waiver. In Poland, there are many people who are not responding to the draft call.”
                                                                                                    Deputy Chief of the General Staff

[We do not know which party and leader Akashi referred to in this telegram.]

tłumaczenie:

Telegram 6) Nagaoka, Tokio, do Gentarō Kodamy, szefa Sztabu Armii Mandżurskiej, Mandżuria, 14 listopada 1904 r., Santsūtsuduri, październik i listopad 1904 r., BT.

Szef Sztabu Armii Mandżurskiej w Mandżurii
    Akashi odpowiedział telegraficznie w następujący sposób:
        „Przyczyna buntu żołnierzy rezerwy [w telegramie do Akashi z 12 listopada Nagaoka zapytał o okoliczności powstania żołnierzy rezerwy w Rosji i niezadowolonych żołnierzy w Polsce] jest następująca:
        Kiedy lider partii ze zmobilizowanego okręgu powrócił do ojczyzny po konferencji paryskiej, działał zgodnie z zaleceniami konferencji, wygłosił anty-carskie przemówienia i zorganizował demonstrację przeciwko władzy. Ale ta źle przygotowana próba, w której użyto tylko rewolwerów i karabinów, nie mogła powstrzymać rosyjskiego rządu przed zmuszeniem ludzi {poborem} do armii. Jednak opinia publiczna jest tak krytyczna wobec władz i tak podniosła {uwznioślona}, że ​​partia może zaplanować wydanie deklaracji i zorganizowanie nowej demonstracji na początku przyszłego miesiąca.
        Dałem Akashi 100.000 jenów jako subsydium dla ruchu opozycyjnego. Jego raport jest następujący:
        „Obecnie niepokoje w Rosji są spowodowane konferencją zjednoczonej opozycji, która odbyła się w Paryżu na początku października z udziałem Polskiej Partii Socjalistycznej, Rosyjskiej Partii Liberalnej, Rosyjskiej Partii Socjalistów–Rewolucjonistów i innych partii opozycyjnych (z wyjątkiem Rosyjskiej Partii Socjaldemokratycznej). Na tej konferencji zapadły następujące decyzje:
        1. opublikować wspólną deklarację wszystkich partii opozycyjnych w dniu 8 listopada; 2. rozpocząć demonstracje pod koniec listopada lub w grudniu. Każda ze stron może użyć własnej taktyki; 3. ustanowić organ koordynujący, który pomoże utrzymywać kontakty między stronami.
        Otrzymałem listy od niektórych partii około 5 listopada. Treść tych pism jest następująca: Kilka partii opublikowało niewielkie oświadczenia i doręczyło adresy w wiele miejsc. Zamieszanie w centralnej Rosji zostało zainicjowane przez Socjalistów–Rewolucjonistów {eserowców} lub Polskich Socjalistów. Między żołnierzami rezerwy a żandarmerią było wiele konfliktów, a żołnierze rezerwy na pograniczu dezerterowali. Jak liberałowie wzywali do ogłoszenia konstytucji, studenci zaczęli się uchylać. W Polsce jest wiele osób, które nie odpowiadają na projekt wezwania”.
                                                        Zastępca Szefa Sztabu Generalnego

[Nie wiemy, do której partii i przywódcy Akashi odnosił się w tym telegramie.]



* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 
str. 63

Telegram 15) Makino Nobuaki, Minister to Austria, Vienna, to Komura, Tokyo, March 1905, Nihon gaikō monjo [Japanese Diplomatic Papers], 1905, No 2 (Tokyo, 1959), p. 628.

Komura, Tokyo

    75. My agent living in Cracow informed me as follows:
    Though the Social Democratic Party and the Socialist Revolutionaries are endlessly instigating revolution, their activities have suffered chronic setbacks. The Socialist Revolutionary Party, which is the most organized of all opposition parties, is the leading force within the opposition movement. Other opposition groups are satisfied to follow the lead of that party.
    The plan for mobilizing reservists in Łódź and Warsaw was postponed.
    Commerce and industries are completely stagnant all over Russia and economic problems are almost inevitable.
    All troops are busily occupied guarding railways and cities under martial law.
    It is quite unlikely that the Russian government will continue the war. I think domestic disturbances ought to be continued despite government retaliation and doubt whether the people will much value the „political reform” of the government.
                            Makino

tłumaczenie:

Telegram 15) Nobuaki Makino {https://pl.wikipedia.org/wiki/Nobuaki_Makino; https://en.wikipedia.org/wiki/Makino_Nobuaki}, ambasador w Austrii, Wiedeń, do Komury, Tokio, marzec 1905, Nihon gaikō monjo [Japońskie dokumenty dyplomatyczne], 1905, nr 2 (Tokio, 1959), s. 628.

Komura, Tokio

    75. Mój agent mieszkający w Krakowie poinformował mnie następująco:
     Chociaż Partia Socjaldemokratyczna i Socjalistyczni Rewolucjoniści nieustannie podżegają do rewolucji, ich działalność cierpi z powodu chronicznych niepowodzeń. Partia Socjalistów–Rewolucjonistów {czyli eserowców}, która jest najbardziej zorganizowaną ze wszystkich partii opozycyjnych, jest wiodącą siłą w ruchu opozycyjnym. Inne grupy opozycyjne zadowalają się podążaniem za przykładem tej partii.
    Plan mobilizacji rezerwistów w Łodzi i Warszawie został przełożony.
    Handel i przemysł w całej Rosji znajdują się w całkowitej stagnacji, a problemy gospodarcze są praktycznie nieuniknione.
    Wszystkie wojska są zajęte pilnowaniem linii kolejowych i miast w stanie wyjątkowym {wojennym}.
    Jest mało prawdopodobne, że rosyjski rząd będzie kontynuował wojnę. Uważam, że wewnętrzne zamieszki powinny być kontynuowane pomimo odwetowych działań rządowych i wątpię, czy ludzie będą wysoko cenić „reformę polityczną” rządu.
                            Makino


* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 
str. 65

Telegram 21) Utsunomiya, London, to Yamagata, Tokyo, 20 April (1905), Zaigaibukan hōkoku [Reports from Military and Naval Officers in Foreign Countries], No 1, 5.1.10.7, GS.

(TOP SECRET)

The Chief of the General Staff, Tokyo
    275. Report by a Pole: Nine parties, the Russian Social Democratic Party; the Socialist Revolutionary Party; the Polish Socialist Party; the Lettish Socialist Party; the Lettish Democratic Party; the White Russian Entry Party; the Finnish (except for a section of Zilliacus' Party), Georgian, and Armenian Socialist parties, in addition to Gapon's own party, attended the joint conference convened by Gapon (the Bund and twelve other parties were absent). It was resolved that southern Russia, Poland, and Finland would be independent and each have its own diet with full powers, and that the Caucasus would establish a diet with limited power. This resolution will be announced on 25 April. In order to achieve all this, an armed revolt must first break out in St Petersburg in June (the day is not yet determined).
                    Colonel Utsunomiya

tłumaczenie:

Telegram 21) Utsunomiya, Londyn, do Yamagaty, Tokio, 20 kwietnia (1905), Zaigaibukan hōkoku [Raporty oficerów wojskowych i marynarki w obcych krajach], nr 1, 5.1.10.7, GS.

(ŚCIŚLE TAJNE)

Szef Sztabu Generalnego w Tokio
    275. Raport Polaka: Dziewięć partii, Rosyjska Partia Socjaldemokratyczna; Partia Socjalistów-Rewolucyjnonistów; Polska Partia Socjalistyczna; Łotewska Partia Socjalistyczna; Łotewska Partia Demokratyczna; White Russian Entry Party {nie znam takiej partii, więc nie wiem jaka jest właściwa nazwa}; Fińska (poza sekcją partii Zilliacusa), socjalistyczne partie Gruzińska i Armeńska, uczestniczyło we wspólnej konferencji zwołanej przez Gapona {https://pl.wikipedia.org/wiki/Gieorgij_Gapon; https://en.wikipedia.org/wiki/Georgy_Gapon} (Bund i dwanaście innych partii było nieobecnych). Postanowiono, że południowa Rosja, Polska i Finlandia będą niezależne i każda z nich będzie miała własny parlament z pełną władzą, a Kaukaz ustanowiłby parlament o ograniczonej mocy. Rezolucja zostanie ogłoszona 25 kwietnia. Aby to wszystko osiągnąć, najpierw musi wybuchnąć zbrojna rewolta w Sankt Petersburgu w czerwcu (dzień nie jest jeszcze określony).
                    Pułkownik Utsunomiya



* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

I jeszcze mały fragment:

str. 101

Jednak całkowicie niezależnie od Zilliacusa, PPS skontaktowała się z japońskimi urzędnikami już wczesną wiosną. 23 lipca japoński Sztab Generalny odrzucił jednak propozycję wysuniętą w Tokio przez Józefa Piłsudskiego z PPS. Zgodnie z propozycją Japończycy mieli zawrzeć sojusz z Polską i zaopatrzyć Polaków i inne mniejszości narodowe w broń, która pomoże w oderwaniu się kresów od Rosji. Argumenty wysunięte w Tokio przez Romana Dmowskiego, reprezentującego Polską Ligę Narodową, o prawdopodobnych szkodach, jakie może wyrządzić powstanie, mogły równie dobrze wpłynąć na decyzję Japonii, chociaż prawdą jest, że w przeciwnym razie Japonia prawdopodobnie nie byłaby skłonna podjąć tego rodzaju zobowiązania w Europie. Zamiast totalnego powstania Japończycy mieli nadzieję, że zamiast tego Polacy ograniczą się do organizowania operacji sabotażowych w celu zakłócenia ruchu żołnierzy i sprzętu wojskowego poruszającego się po kolei transsyberyjskiej. [52]


PRZYPIS:
----------------------------
[52]
Lerski 1959, s. 69—97;
Fountain 1980, ss. 115—139.
Również dodatkowe informacje dostarczone przez Inabę.


 

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

Японский резидент против Российской империи. Полковник Акаси Мотодзирō и его миссия 1904—1905 гг.
(Japoński rezydent przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Pułkownik Motojirō Akashi i jego misja 1904—1905)


[Tu w nawiasach kwadratowych umieściłem swoje uwagi lub alternatywę tłumaczenia. Numerację przypisów zachowałem z oryginału.]

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

ROZDZIAŁ II.

JAPONIA I NARODOWOWYZWOLEŃCZY RUCH W POLSCE

str. 44—58
 

 Nawiązywanie kontaktów z Polakami

 Aleksander III, a także jego syn i następca Mikołaj II, który wstąpił na tron ​​królewski w 1894 r., prowadzili politykę przymusowej rusyfikacji „inorodców” [„cudzoziemców”], którzy pod koniec XIX wieku stanowili ponad połowę wszystkich ich poddanych. Na narodowych obrzeżach imperium prowadzona oficjalnie polityka przymusowego zaszczepiania języka rosyjskiego i wiary prawosławnej nie tylko nie przyniosła zamierzonego skutku, ale często wywoływała ostry sprzeciw. Na bazie walki o zachowanie języków narodowych, oryginalnej kultury i tradycyjnych wierzeń w Azji Centralnej, Ukrainie, Białorusi, Kaukazie, a zwłaszcza w krajach bałtyckich, Polsce i Finlandii, zaczęły się rozwijać nastroje nacjonalistyczne, które stały się podstawą do tworzenia masowych ruchów narodowowyzwoleńczych przeciwstawiających się caratowi, o wyraźnym charakterze politycznym. Po nawiązaniu bliskich kontaktów z początkiem XX wieku ich uczestnicy zaczęli blokować się [w sensie: grupować] równolegle z wielkorosyjskimi rewolucjonistami, zwłaszcza z utworzoną w 1901 roku Socjalistyczną Partią Rewolucyjną (PSR) [ros. Партия социалистов-революционеров (ПСР); https://ru.wikipedia.org/wiki/Партия_социалистов-революционеров] zorientowaną na chłopstwo i tytułowaną [ros. титульно] Socjaldemokratyczną Partią Robotniczą (RSDPR) [ros. Российская социал-демократическая рабочая партия (РСДРП); https://ru.wikipedia.org/wiki/Российская_социал-демократическая_рабочая_партия], utworzoną w 1903 r. Wskażmy przynajmniej żydowski Bund jako część RSDPR lub organizację bałtyckich i kaukaskich rewolucjonistów, którzy znajdowali się w orbicie wpływów obu tych największych nielegalnych ogólnorosyjskich partii rewolucyjnych.

 Oprócz wielu organizacji rewolucyjnych na krótko przed wybuchem wojny rosyjsko-japońskiej na rosyjskim horyzoncie politycznym pojawili się liberalni konstytucjonaliści jako niezależna i mniej lub bardziej uformowana siła. Na przełomie wieków utworzyli dwie organizacje — Związek Ziemców—Konstytucjonalistów (Zemstwo — https://ru.wikipedia.org/wiki/Земство) [ros. Союз земцев-конституционалистов — https://ru.wikipedia.org/wiki/Союз_земцев-конституционалистов] i Związek Wyzwolenia [ros. Союз освобождения — https://ru.wikipedia.org/wiki/Союз_освобождения], które później (w 1905 r.) zjednoczyły się w Partię Konstytucyjnych Demokratów („Kadeci”) [ros. Конституционно-демократическая партия — https://ru.wikipedia.org/wiki/Конституционно-демократическая_партия («к.–д. партия» / «кадеты»)]. Wchodząc w konflikt z Rosją, Japonia nie mogła nie brać pod uwagę napiętej wewnątrzpolitycznej sytuacji w państwie swojego militarnego wroga i nie próbować wykorzystywać jej w swoich wojskowo-politycznych interesach. Jednak zajęło to rządowi japońskiemu dużo czasu, zanim podjął zakrojone na szeroką skalę i kosztowne praktyczne kroki w tym kierunku. Nie ma powodu, by mówić o jakimkolwiek ideologicznym „pokrewieństwie” między japońskim establishmentem a przeciwnikami samodzierżawia spośród poddanych rosyjskiego cara.

 Jak już wiemy, bezpośrednia znajomość Akashiego [Motojirō Akashi — https://pl.wikipedia.org/wiki/Motojirō_Akashi] z przywódcami ruchu opozycyjnego (fińskiego) miała miejsce w drugiej połowie lutego 1904 roku w Sztokholmie. Wśród tych, które japoński pułkownik wtedy poruszył w rozmowie z Jonasem Castrénem [https://fi.wikipedia.org/wiki/Jonas_Castrén; https://en.wikipedia.org/wiki/Jonas_Castrén], była kwestia perspektyw zbrojnego powstania w Finlandii. Akashi nie ukrywał, że masowe zamieszki i niepokoje na zachodnich granicach Rosji otworzą przed Japonią na Dalekim Wschodzie dobre perspektywy militarne. W oddzielnie rozpatrywanej sprawie zbrojnego powstania w Finlandii umiarkowany liberał Castrén wypowiadał się pesymistycznie i w formie wzajemnej inicjatywy zaproponował poznać Akashiego z Romanem Dmowskim, jednym z przywódców polskiej nacjonalistycznej Ligi Narodowej, z którą Finowie utrzymywali kontakt jeszcze od 1903 roku. Rozmówca Akashiego dał do zrozumienia, że ​​jeśli uda mu się przekonać Polaków do przygotowania zbrojnego powstania na „ich” terytorium i ten plan zostanie zrealizowany, Finowie są gotowi do nich dołączyć. Istotnie, głównym tematem rozmów polsko-fińskich, które odbyły się dzień wcześniej w Kopenhadze (w styczniu 1904 r.) (opozycję polską reprezentował Dmowski, a fińską sam Castrén) była kwestia koordynacji protestów antyrządowych. Akashi entuzjastycznie przyjął ofertę Fina.

 Korzenie polskiego ruchu narodowowyzwoleńczego sięgają ostatnich dziesięcioleci XVIII wieku, kiedy to w wyniku trzech rozbiorów Polski między Rosję, Prusy i Austrię państwo polskie zniknęło z politycznej mapy Europy. Po stłumieniu wielkich powstań w Polsce w latach 30. i 60. XIX wieku. straciła resztki swej suwerenności. Większość ziem polskich pod nazwą Królestwa Polskiego została włączona do Imperium Rosyjskiego. Kurs oficjalny Petersburga na przymusową rusyfikację w pełni dotknął również tej okrainy imperium. W odpowiedzi zaczęły pojawiać się polityczne organizacje, których celem było zachowanie i rozszerzenie autonomii Polski, a następnie pełne przywrócenie jej niepodległości. Na początku XX wieku do największych i najbardziej wpływowych z nich należała wspomniana Liga Narodowa i jeszcze bardziej radykalna Polska Partia Socjalistyczna (PPS), na czele której stali Witold Jodko-Narkiewicz [https://pl.wikipedia.org/wiki/Witold_Jodko-Narkiewicz] i Józef Piłsudski [https://pl.wikipedia.org/wiki/Józef_Piłsudski]. W przeciwieństwie do „narodowców”, kierownictwo polskich socjalistów uważało, że oderwanie się Polski od imperium rosyjskiego może zostać osiągnięte jedynie poprzez powstanie zbrojne. Taktyczne różnice między polskimi patriotami miały bezpośredni wpływ na przebieg i charakter późniejszych negocjacji z japońskimi urzędnikami.

 Po otrzymaniu listu polecającego od Castréna, na początku marca 1904 r. Akashi udał się na spotkanie z Dmowskim do należącego wówczas do Austrii Krakowa. Jednak, podobnie jak jego fiński odpowiednik, Dmowski odrzucił pomysł zbrojnego powstania. W zamian w imieniu swojej partii zaproponował rozpoczęcie agitacji żołnierzy polskich aby poddawali się w Mandżurii. Jego zdaniem mogłoby to nie tylko osłabić armię rosyjską w ujęciu ilościowym, ale także nadszarpnąć jej dyscyplinę, rozłożyć od wewnątrz. Pomysł Dmowskiego zainteresował Akashiego i zaprosił on swojego rozmówcę, nie zwlekając ze sprawą, do udania się kosztem skarbu Japonii do Tokio na bardziej szczegółowe negocjacje w Sztabie Generalnym [ros. Генштаб — Gensztab]. Pod koniec marca, mając w rękach legitymację [ros. удостоверение — dowód, certyfikat] korespondenta magazynu „Przegląd Wszechepolski”, a w walizce — list polecający Akashiego skierowany do generała Kodamy [Gentarō Kodama — https://pl.wikipedia.org/wiki/Gentarō_Kodama], Dmowski udał się okrężną drogą do Japonii (przez Kanadę). Do Tokio przybył dopiero w połowie maja [27].

 Kontakty innych przedstawicieli Japonii w Europie Zachodniej z polskimi socjalistami przebiegały według zupełnie innego scenariusza. W tych przypadkach inicjatywa wyszła w całości od Polaków, a mianowicie od W. Jodko-Narkiewicza, który w połowie marca 1904 r. osobiście stawił się w ambasadzie Japonii w Londynie. Istota propozycji Jodki była taka sama — chodziło o gotowość jego partii, w zamian za wsparcie finansowe z Tokio, do drukowania i rozpowszechniania wśród polskich żołnierzy armii rosyjskiej literatury antyrządowej z apelem o poddawanie się, a także organizowania i przeprowadzania sabotażu na kolei syberyjskiej.

 Wysłannik wicehrabia T. Hayashi [Tadasu Hayashi — https://en.wikipedia.org/wiki/Hayashi_Tadasu] telegraficznie przekazał przedłożoną ofertę Jodki ministrowi J. Komurze [Jutarō Komura — https://en.wikipedia.org/wiki/Komura_Jutarō], i już 20 marca otrzymał zachęcającą odpowiedź. W wojskowych kręgach Tokio bardzo zainteresowali się planami dywersji na kolei, zwłaszcza podkopywania mostów i torów kolejowych. Tego samego dnia (20 marca) na nowym spotkaniu z Jodko ambasador Hayashi i attaché wojskowy w Londynie Tarō Utsunomiya [Tarō Utsunomiya (1861–1922), attaché wojskowy Japonii w Londynie w latach 1901—05, wspierający tzw. „Operacjię Akashi” (Akashi kōsaku) w Europie podczas wojny rosyjsko-japońskiej] potwierdzili gotowość Japonii do subsydowania PPS w przypadku, jeśli dywersja będzie wprowadzona przez Polaków w życie [w czyn]. Na próżno jednak londyńska misja zaczęła czekać na oficjalne sankcje Tokio na polską inicjatywę — minister Komura kategorycznie sprzeciwiał się takim działaniom i odmówił zatwierdzenia planu Jodki. Dlatego dalsze negocjacje z przedstawicielami PPS nie były już prowadzone przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych [ros. МИД], ale przez Sztab Generalny Japonii [ros. Генштаб Японии], który działał wyłącznie za pośrednictwem pułkownika Utsunomiyi (czyli bez udziału wicehrabiego Hayashiego). Nieoczekiwanie szybki wzrost ilościowy armii rosyjskiej w Mandżurii w związku z napływem posiłków z centralnej Rosji zmusił generałów tokijskich do pośpiechu z realizacją polskiego planu [28].

 Podczas gdy londyńska misja Japonii czekała na jasną odpowiedź swojego MSZ-u, kierownictwo PPS wystąpiło z nową inicjatywą. Chcąc jeszcze bardziej „podgrzać” [ros. «подогреть»] zainteresowanie sobą strony japońskiej, Jodko zaproponował zorganizowanie w Polsce powstania zbrojnego, jak zwykle, otwarcie [ros. прямо — prosto, szczerze] warunkując je znacznymi [ros. масштабными] zastrzykami gotówki z Tokio. Jednak nawet na ten pomysł, mimo poparcia Hayashiego i Utsunomiyi, minister Komura zareagował ospale i niejasno. Sprawa ciągnęła się beznadziejnie.

 W takich warunkach Hayashi i Utsunomiya nie mieli innego wyjścia, jak tylko zaprosić kogoś z najwyższego kierownictwa PPS, aby osobiście udał się do Tokio w celu przeprowadzenia bezpośrednich negocjacji z japońskim naczelnym dowództwem. J. Piłsudski i T. Filipowicz (Tytus Filipowicz, „Karski”) wyruszyli w długą podróż. Podobnie jak Dmowski, podróżowali przez Amerykę Północną i dotarli do Tokio dopiero w pierwszych dniach lipca 1904 r. Misja japońska w Londynie w całości pokryła koszty ich podróży [29].
 

 Próby dywersji na kolei syberyjskiej

 Kontynuując spotkania z przedstawicielami Ligi Narodowej, Akashi nie stracił też z oczu problemu dywersji na kolei syberyjskiej. Po wyjeździe Dmowskiego do Japonii kierownictwo partii przeszło tymczasowo na Zygmunta Balickiego [https://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Balicki]. To właśnie jemu w marcu 1904 roku Akashi zaproponował pomyśleć o tym, jak, przynajmniej tymczasowo, wyłączyć [zniszczyć] syberyjską linię kolejową. Idea wysadzenia była w pełni zgodna z intencjami samych Polaków — uważali oni za konieczne maksymalnie utrudnić rosyjskim władzom wojskowym przerzut na Daleki Wschód żołnierzy spośród swoich rodaków.

 Jednak żywotne znaczenie nieprzerwanej pracy Transsybu dla utrzymania rosyjskich interesów na Dalekim Wschodzie zostało w pełni zrozumiane w Petersburgu. Jeszcze w połowie 1903 roku utworzono specjalny kontyngent wojskowy w sile 20.000 żołnierzy, który miał strzec magistralę; szczególnie chronione były mosty, tunele i inne duże konstrukcje kolejowe. Od początku wojny reżim bezpieczeństwa wzmocnił się do tego stopnia, że ​​Tokio musiało odwołać nawet wcześniej wydany rozkaz attaché wojskowemu w Pekinie, Norizumiemu Aoki [(1855—1922), attaché wojskowy poselstwa japońskiego w Chinach od końca lat osiemdziesiątych XIX wieku do początku 1910 roku, zaangażowany w sabotaż kolejowy; https://ja.wikipedia.org/wiki/青木宣純], wysadzenia jednego z mostów na chińskim odcinku syberyjskiej magistrali — KWŻD [ros. КВЖД — https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolej_Wschodniochińska] [30]. Dlatego, gdy Akashi zażądał 30 tysięcy jenów (lub 240 milionów jenów współczesnych [książka ukazała się w 2013]) na zorganizowanie dywersji rękami Polaków, Sztab Generalny natychmiast się zgodził. Pod koniec marca 1904 r. Akashi przekazał Balickiemu całą żądaną kwotę. Od kwietnia zaczęły napływać wiadomości o różnego rodzaju „incydentach” [ros. «происшествиях»] na Syberyjskiej magistrali — nawiasem mówiąc, stosunkowo niewielkich wypadkach, które mogły zatrzymać ruch pociągów na nie dłużej niż jeden dzień [31]. W odpowiedzi Petersburg jeszcze bardziej zaostrzył zabezpieczenia na drogach — do tego stopnia, że ​​samą myśl o dużej dywersji musiano tymczasowo porzucić.

 Jednak to nie powstrzymało Akashiego i jego sojuszników z kierownictwa Ligi Narodowej. Uznając, że cała sprawa leży w niskich kwalifikacjach [nieudolności] wykonawców—zamachowców, w czerwcu Japończyk zaproponował „narodowcom” przekazać do jego dyspozycji kilku odpowiednich szeregowych członków partii, obiecując zorganizować im szkolenia saperskie. Jako instruktora Akashi planował użyć podpułkownika artylerii Hirotaro Tanakę, który w tym czasie szkolił się w Niemczech w fabrykach Kruppa. „Narodowcy” nie znaleźli jednak w swoich szeregach kandydatów na dywersantów i zwrócili się o pomoc do PPS. Ci wytypowali dwóch młodych socjalistów, którzy faktycznie ukończyli szkolenie pod przywództwem Tanaki, ale nigdy nie zostali wysłani na Syberię, kiedy okazało się, że wszystkie mosty magistrali, które właśnie zamierzano wysadzić [uszkodzić], nadal znajdują się pod czujną ochroną.

 W ogóle wspólne japońsko-polskie plany przeprowadzenia dużego sabotażu na Kolei Syberyjskiej nie zakończyły się sukcesem. Znaczne fundusze poszły na marne.
 

 R. Dmowski i J. Piłsudski w Japonii

 Przybywszy do stolicy Japonii w połowie maja 1904 roku, Dmowski pod przykryciem korespondenta wojennego osiadł w tokijskim hotelu «Metropol». Pod koniec maja odbyło się jego pierwsze spotkanie z generałem Kodamą. Spotkanie zorganizowało tokijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które przydzieliło Dmowskiemu tłumacza Toshitsune Kawakamiego [https://pl.wikipedia.org/wiki/Toshitsune_Kawakami], znającego język rosyjski, a w przyszłości dyrektora Towarzystwa Kolei Południowo-Mandżurskiej (negocjacje z Kodamą odbywały się oczywiście po japońsku) [32]. Nadzieje, jakie prawdopodobnie żywił generał Kodama, rozmawiając z zupełnie nieznanym mu Polakiem, determinował stan rzeczy na teatrze wojny. W tym czasie główne siły armii japońskiej w Mandżurii rozpoczęły przygotowania do generalnej bitwy; w starciu na rzece Yalu w północnej Korei, do którego doszło dzień wcześniej, wojska japońskie zyskały przewagę i wzięły do ​​600 żołnierzy wroga w niewolę. Ponieważ wśród więźniów było nie więcej niż 60 Polaków, stało się jasne, że pierwotny plan „propagandowy” Dmowskiego utknął w martwym punkcie [stracił nośność i siłę argumentów]. Dlatego jeszcze w Japonii Dmowski (możliwe, że na bezpośrednie polecenie Kodamy) zaczął pisać broszury propagandowe, adresowane nie tylko do polskich żołnierzy, ale także do innych „inorodców” [„cudzoziemców”] w armii rosyjskiej. Równolegle wyjednał zobowiązanie Tokio do poprawy warunków życia w japońskich obozach dla swoich rodaków–jeńców wojennych.

 8 lipca w Tokio, prawdopodobnie na słynnym prospekcie Ginza [https://pl.wikipedia.org/wiki/Ginza], Dmowski wpadł na Piłsudskiego wprost na ulicy, którego nie podejrzewał o przyjazd do Japonii. Umówiwszy się na spotkanie następnego dnia, Polacy rozmawiali przez pół dnia. Przedmiotem sporu była problematyka [zagadnienie] powstania zbrojnego w Polsce oraz taktyka Ligi Narodowej i PPS w tym zakresie [33]. Jak będzie widać z dalszej części, rozmówcom nie udało się dojść do porozumienia.

 Kilka dni później, 13 lipca, Piłsudski wręczył MSZ notę, w której wyszedł z pomysłem niejawnego [zakulisowego] sojuszu między siłami opozycyjnymi Polski z jednej strony a oficjalnym Tokio — z drugiej, polegające na przygotowaniu i przeprowadzeniu zbrojnego powstania pod kierownictwem PPS. Nie trzeba dodawać, że, zgodnie z planem Piłsudskiego, finansowanie tego wydarzenia, zostało w całości przerzucone na Japonię. Ale i oponent Piłsudskiego nie siedział z założonymi rękami [bezczynnie]. 20 lipca wysłał własne memorandum do japońskiego MSZ. Lider Ligi Narodowej odrzucił w nim pomysł zbrojnego powstania w Polsce — jego zdaniem było ono przedwczesne, nie miało poważnych szans powodzenia i najprawdopodobniej zostałoby szybko stłumione. O wiele korzystniej, podsumował, byłoby stale utrzymywać niepokojącą, napiętą atmosferę [wybuchową sytuację] na terytorium Królestwa Polskiego. Tylko taka sytuacja, uważał Dmowski, była w stanie powstrzymać rząd carski przed wysłaniem stacjonujących tu wojsk na Daleki Wschód.

 Po zapoznaniu się z notatkami Piłsudskiego i Dmowskiego, dyplomaci japońscy wysłali ich na zakończenie do Sztabu Generalnego, kierownictwa swojego ministerstwa i do genrō [genrō — nazwa dziewięciu japońskich mężów stanu, starszyzny, którzy służyli jako nieoficjalni doradcy cesarza w epoce Meiji, Taishō i Shōwa — https://pl.wikipedia.org/wiki/Genrō; https://en.wikipedia.org/wiki/Genrō]. Sprawa zakończyła się odmową przez Tokio subsydiowania zbrojnego powstania pod egidą PPS [34]. „Nagrodą pocieszenia” dla Piłsudskiego była subwencja w wysokości 20.000 funtów szterlingów (czyli 200.000 ówczesnych jenów), którą PPS otrzymała od wysłannika [ambasadora] Hayashi na dywersję na tyłach armii rosyjskiej i propagandę [dosłownie: ros. распропагандирование — rozpropagandyzowanie] polskich żołnierzy [35].

 Ostateczna przyczyna odmowy Piłsudskiemu zawierała się w przeciwpołożeniu [przeciwstawności] strategicznych planów stron. Jeśli japoński rząd, zdając sobie sprawę z ograniczonych zasobów Japonii w porównaniu z Rosją, dążył do szybkiego zakończenia konfliktu zbrojnego po zwycięskim „blitzkriegu” mandżurskim, to polscy nacjonaliści, wręcz przeciwnie, byli zainteresowani tym, żeby wojna maksymalnie wyczerpała i wykrwawiła caryzm, to znaczy — w jej maksymalnym przewleczeniu. Ponadto plany ówczesnego dowództwa japońskiego nie wykraczały poza ramy zadawania wrogowi bezpośrednich zniszczeń militarnych — poprzez sabotaż na kolei syberyjskiej. Japońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych miało własne względy. Tutaj przede wszystkim obawiali się zdyskredytować swój kraj w oczach społeczności zachodniej udziałem Japonii w planowanych przez Polaków mało zaszczytnych dla światowego mocarstwa operacjach (najbardziej bolesnej reakcji japońscy analitycy polityki zagranicznej spodziewali się ze strony innych wielonarodowych państw, zwłaszcza Austro-Węgier). Ogólnie rzecz biorąc, w lipcu 1904 r. Tokio postanowiło niczego nie podejmować dla sfinansowania powstania zbrojnego w Rosji. Wtedy rząd japoński wciąż przerażała perspektywa subsydiowania wątpliwych przedsięwzięć mało znanych [nieznanych] działaczy, przeprowadzanych na końcu świata. A rozwój wydarzeń militarnych w zrozumiałym sensie napawał wielkim optymizmem. Jednak z biegiem czasu okoliczności się zmieniły, a stosunek do idei Akashiego, by „podgrzać” rosyjską rewolucję, zmienił się [36].


KONIEC ROZDZIAŁU.




I jeszcze mały fragment, strona 75:

W czerwcu Zilliacus kilkakrotnie rozmawiał z polskim socjalistą Jodko. W połowie miesiąca spotkali się w Berlinie, a pod koniec czerwca w Genewie. Przez usta Jodki kierownictwo PPS zgodziło się uczestniczyć w konferencji, ale w zamian Polak zażądał wyposażenia swojej partii w broń [49]. Wierny sobie, przebiegły Zilliacus nie tylko warunkował swoją pomoc w tej sprawie porozumieniem Polaków ze „swoim przyjacielem A.” (tj. Akashim) i przekazał żądanie Jodko japońskiemu pułkownikowi, ale wiedząc o bezpośrednich kontaktach Polaków z Hayashim, i sam, pod wiarygodnym pretekstem, otrzymał od japońskiego dyplomaty 4 tys. funtów szterlingów (czyli 40 tys. ówczesnych jenów) na te same cele. Wszystko to Hayashi i Utsunomiya natychmiast zameldowali w Tokio [50], ale sytuacja finansowa od takiego ustawienia sprawy stawała się coraz bardziej zagmatwana.




PRZYPISY:
----------------------------

[27] 
Jerzy J. Lerski, A Polish Chapter of the Russo-Japanese War / Transactions of the Asiatic Society of Japan. Vol. 7. 1959. ss. 69—97.
William Copeland, The Uneasy Alliance: Collaboration between the Finnish Opposition and the Russian Underground, 1899—1904. Helsinki, 1973. ss. 142—46.
Alvin M. Fountain II. Roman Dmowski: Party, Tactics, Ideology 1895-1907. New York, 1980. ss. 80—121. 

[28]
GS [Gaiko shiryokan (Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych / MSZ Japonii)] / Nichiro sen’ekino sainiokeru polandojin oyobi finlandojinno taido kankei zassan (5.2.15.13. Отношения с поляками и финнами во время русско-японской войны) / Посланник виконт Т. Хаяси в Лондоне — Министру иностранных дел Дз. Комура в Токио, Лондон, 16 и 21 марта 1904 г. Комура — Хаяси, Токио, 20 марта 1904 г. 
(5.2.15.13. Stosunki z Polakami i Finami w czasie wojny rosyjsko-japońskiej) / Wysłannik wicehrabia T. Hayashi w Londynie — do ministra spraw zagranicznych J. Komury w Tokio, Londyn, 16 i 21 marca 1904. Komura — Hayashi, Tokio, 20 marca 1904

[29]
GS / Nichiro sen’ekino sainiokeru Finlandojin oyobi Polandojinno taido kankei zassan (Sprawy związane ze szpiegostwem podczas wojny rosyjsko-japońskiej) (5.2.15.13) / Hayashi — Komura (Utsunomiya — szef Sztabu Generalnego). Londyn, 9, 14, 16, 18, 20 lipca 1904.

[30]
GS / Shiberiya tekkyo hakai keikaku ikken (5.2.2.11. Plan sabotażu na mostach Kolei Transsyberyjskiej) / generał-major [dywizji] Iguchi Shōgo [(1855—1925), absolwent szkoły w stylu zachodnim, Dōjinsha — https://en.wikipedia.org/wiki/Dōjinsha], Sztab Generalny, Tokio — attaché wojskowy w Pekinie Aoki Norizumi, 11 lutego 1904.

[31]
 31) BKSKC / Santsu tsuduri (Daihon'ei, Nichiro sen'eki, M38-1, 2. Korespondencja zewnętrzna Sztabu Generalnego / zastępca szefa Sztabu Generalnego G. Nagaoka [Gaishi Nagaoka — https://en.wikipedia.org/wiki/Nagaoka_Gaishi] — do majora Nagao [Tsunekichi] w Sztokholmie. Tokio, 27 stycznia 1905 r. , Nagaoka — do Akashi w Paryżu, Tokio, 5 i 6 lutego 1905.

[32]
Lerski. 1959. s. 84.

[33]
Lerski, 1959. ss. 84—85. Fountain II, 1980. ss. 128—31.

[34]
Gaimusho hen, Nihon gaiko monjo (Dokumenty dyplomatyczne Japonii), 1904. Vol. II. Tokyo, 1958. ss. 576—79.

[35]
GS / Nichiro sen'ekino sainiokeru Finlandojin oyobi Polandojinno taido kankei zassan (5.2.15.13) / zastępca szefa Sztabu Generalnego Nagaoka — do zastępcy ministra spraw zagranicznych Chinda Sutemi [https://en.wikipedia.org/wiki/Chinda_Sutemi], Tokio, 23 lipca 1904.

[36]
Inaba Ch. Polish-Japanese Military Collaboration during the Russo-Japanese War (Polsko-japońska współpraca wojskowa podczas wojny rosyjsko-japońskiej) // Japan Forum. 1992. Vol. 4. № 1. ss. 229—246.

[49]
Konni Zilliacus, Sortovuosilta, Poliittisia muistelmia [Political Memoirs from the Years of Oppression] (Helsinki, 1920), ss. 116—130.

[50]
GS / Nichirosen'ekiniokeni finrandojin oyobi porandojinno taidokankei zassan (Sprawy związane z Finami i Polakami podczas wojny rosyjsko-japońskiej). 5.2.15.13. Ambasador w Londynie T. Hayashi — do ministra spraw zagranicznych J. Komury w Tokio. Londyn, 18 lipca 1904.
[porównaj z Telegramem 2]





Wojna wojną a żyć trzeba. Przy okazji szukania wiadomości na temat pułkownika Norizumi Aoki, trafiłem na książkę Roberta Brittona Vallianta: Japan And The Trans-Siberian Railroad, 1885—1905. Z niej kilka akapitów o relacjach handlowych między Rosją a Japonią. 
Znów, w nawiasach kwadratowych, moje uzupełnienia i jedno moje pogrubienie.
 

    W Japonii zaczęli pojawiać się także rosyjscy biznesmeni. Generał Solonko (Sorokko) odwiedził kraj latem 1894 roku i spotkał się z członkami Nichi-Ro jitsugyō kyōkai (Rosyjsko-Japońskie Stowarzyszenie Biznesowe). Interesował się nie tylko handlem z Japonią, ale także rosyjską imigracją na Daleki Wschód. Solonko wrócił do Japonii w listopadzie 1895 roku i przemawiał na spotkaniu ponad 70 osób, głównie japońskich biznesmenów, w Jokohamie. Powiedział im, że aby rozszerzyć handel, oba kraje musiałyby zacząć od miejsca położonego blisko Japonii, takiego jak Władywostok. Zasugerował, aby oba kraje zbudowały muzea handlowe, aby ich produkty były znane w kraju drugiego; że należy ustalić sposoby wymiany pieniędzy; i żeby sprzedaż towarów powierzać tylko zdolnym mężczyznom.[16]

    Inny rosyjski kupiec przybył do Japonii w kwietniu 1895 roku. Mówił, że planuje import japońskich towarów do Irkucka. Żaden nie dotarł tam do tej pory z powodu kiepskiego transportu.[17] Rosyjski kupiec z Władywostoku otworzył filię swojego sklepu w Kobe w marcu 1896 roku, a do października już tak dobrze sobie radził, że chciał otworzyć kolejny w Jokohamie.[18] Jeden rosyjski kupiec powiedział, że po zakończeniu budowy kolei transsyberyjskiej zostanie otwarty wielki rynek na Syberii dla produktów japońskich. Japońscy kupcy nie przenosili się zbyt za Władywostok, ale jeszcze większe rynki istniały w Irkucku i Tomsku. Poprzedniego roku, 1895, dwóch lub trzech kupców z tych obszarów przybyło do Japonii, aby kupić towary, a teraz pojawił się wielki kupiec z Kiachty, kupując w rejonach Osaka-Kobe i Tokio-Jokohama.[19]

    Gdy kolej była bliska ukończenia, więcej Japończyków zaczęło aktywnie interesować się możliwościami handlowymi z Rosją. Kambe Ōichi odbył kilka podróży, aby zainteresować japońską herbatą, i eksport japońskiej herbaty wzrósł wraz z poprawą jakości i polepszeniem transportu. Mihomatsu Komiya [(1859—1935); https://ja.wikipedia.org/wiki/小宮三保松], prokurator Sądu Najwyższego, odbył podróż po Europie i Ameryce i wrócił z przekonaniem, że rosyjsko-japoński handel ma dobrą przyszłość. Przedmioty luksusowe mogą nie sprzedawać się dobrze. Rosjanie nadal będą je pozyskiwać z Europy, ale towary ze średniej półki powinny się sprzedawać. Aby zaznajomić rosyjskie społeczeństwo z japońskimi produktami, Komiya zaproponował przygotować przykładowe pomieszczenia [kantory] w różnych miastach. Mogły przyjmować zamówienia, które można by szybko zrealizować z Tokio, wykorzystując kolej transsyberyjską. Niezbędnych tłumaczy można było pozyskać od społeczności japońskiej we Władywostoku.[20]

    Jednym z pierwszych ludzi, który zbadał możliwości rynku rosyjskiego i syberyjskiego dla towarów japońskich był Otohei Suzuki. Suzuki dobrze znał rosyjski. Mieszkał i pracował na Syberii i odbył kilka podróży po regionie do europejskiej Rosji. W grudniu 1900 roku wraz z kupcem z Nagasaki Eizō Ezaki otworzył w Petersburgu wystawę towarów japońskich. Na wystawie były laki, porcelana, krepa, jedwabie, przedmioty z bambusa, wyroby z kości słoniowej i żółwi oraz droższe tkaniny, takie jak pongee [https://en.wikipedia.org/wiki/Pongee] z Nishijin [https://en.wikipedia.org/wiki/Nishijin-ori] w Kioto. Wyniki wystawy były mieszane. Tańsze przedmioty się wyprzedały, ale towarów luksusowych nie można było sprzedać. Suzuki przypisywał to otwarciu wystawy paryskiej, recesji wywołanej przez powstanie bokserów, chorobie cesarza Mikołaja, który w tym czasie przebywał w Jałcie, wpływowi wojny burskiej na gospodarkę i krótkiemu czasowi trwania wystawy. Wyjechał jednak przekonany, że handel będzie się rozwijał. Przecież w Petersburgu były już dwa sklepy prowadzone przez Rosjan, które sprzedawały japońskie towary i oba zarabiały. [21]

    Zarówno Suzuki, jak i Ezaki uważali, że wysokie rosyjskie cła szkodzą handlowi. Ezaki narzekał, że tania para zasłon, która w Japonii kosztowała 10 jenów, musiała zostać sprzedana za 70 jenów w Rosji, aby przynieść zysk. Zauważył jednak, że prządki w Łodzi, w Polsce, zamierzają przestać używać włoskiej nici jedwabnej i zaczną używać nici japońskiej. Ezaki nadzieje na wzrost handlu wiązał także z ukończeniem budowy kolei transsyberyjskiej.[22]

    Fusajirō Shimomura był kolejnym człowiekiem, który pracował na rzecz rozwoju handlu rosyjsko-japońskiego. Powrócił z Rosji w październiku 1901 roku z planami otwarcia szkoły handlowej języka rosyjskiego w Tsurudze [https://pl.wikipedia.org/wiki/Tsuruga] oraz muzeów handlu japońskiego we Władywostoku i Irkucku. W czerwcu 1903 roku pojawiły się doniesienia, że ​​Shimomura połączył się z moskiewskim kupcem, tworząc Nichi-Ro Trust, który miał zajmować się handlem między tymi dwoma krajami. Przypadek Shimomury jest interesujący. Urodził się w 1856 roku w Wakayama, studiował tam i w Osace. W 1885 roku wyjechał do Tokio. W następnym roku dołączył do Ministerstwa Komunikacji, gdzie służył do 1893 roku. Możliwościami handlu rosyjsko-japońskiego zainteresował się pod koniec 1896 roku i podróżował wzdłuż wybrzeża Morza Japońskiego, badając wszystkie japońskie porty i sieć kolejową. W następnym roku udał się do Władywostoku, aby zbadać stan linii kolejowej Ussuri i wrócił do Japonii przez Sachalin. Po powrocie zaczął wzywać do rozbudowy szlaków żeglugowych na Morzu Japońskim, a nawet przedstawił plan w tej sprawie Sejmowi w 1900 r. Podczas podróży do Rosji w 1901 r. rozmawiał z rosyjskim generał-gubernatorem w Chabarowsku i z Witte [https://pl.wikipedia.org/wiki/Siergiej_Witte] i innymi urzędnikami Ministerstwa Finansów w Petersburgu. Shimomura wrócił do Japonii w 1902 roku, za każdym razem podróżując koleją transsyberyjską. Niestety wojna zniszczyła wszystkie jego plany. [23]


PRZYPISY:
----------------------------

[16] Asahi [prawdopodobnie chodzi o gazetę Asahi Shimbun — https://pl.wikipedia.org/wiki/Asahi_Shimbun; https://en.wikipedia.org/wiki/The_Asahi_Shimbun], July 10; Aug. 8, 26; Oct. 17, 1894; Nov. 10, 1895.

[17] Asahi, April 30, 1895

[18] Asahi, Oct. 23, 1896.

[19] Asahi, Oct. 30, 1896.

[20] Tōyō keizai shimpō, No. 196 (May 25, 1901), ss. 11—12; No. 197 (June 5, 1901), ss. 11—13.

[21] Ibid., No. 201 (July 15, 1901), ss. 16—18; No. 204 (Aug. 15, 1901), ss. 18—20; No. 205 (Aug. 25, 1901), ss. 17—20. Informacje biograficzne można znaleźć w TSSK [Kokuryūkai, ed., TōA senkaku shishi kiden (Tokyo, 1933), 3 vols.], III, 800.
Suzuki ukończył Wydział Rosyjski w Tokijskiej Szkole Języków Obcych w 1880 r. W 1882 r. wyjechał na Syberię i przebywał tam przez sześć lat. Po powrocie został tłumaczem poselstwa rosyjskiego i odbył kilka kolejnych podróży po Syberii. W 1897 r. został wykładowcą języka rosyjskiego w Wyższej Szkole Handlowej w Tokio, a dwa lata później profesorem w swojej starej szkole, Tokijskiej Szkole Języków Obcych. W 1900 r. wyjechał do Europy, by w następnym roku powrócić do pracy jako nauczyciel. W czasie wojny rosyjsko-japońskiej był tłumaczem.

[22] JWM [Japan Weekly Mail], Sept. 28, 1901. Asahi, Nov. 29, 1901.

[23] Asahi, Oct. 20, 1901; June 22, 1903. Informacje biograficzne można znaleźć w TSSK. III, 710—711, i Tōyō keizai shimpō, No. 278 (Aug. 25, 1903), s. 39.




Komu to przeszkadzało? Skoro miało być tak pięknie — wielkie perspektywy, świetlana przyszłość. Po co ta wojna i skąd ten sabotaż na kolei? Może odpowiedź podsunie jeden z następnych listów Douglasa.





 

 

 

 



tagi: kolej transsyberyjska  piłsudski  dmowski  londyn  handel  syberia  japonia  kraków  łódź  pps  1904  mandżuria  liga narodowa  inaba chiharu  nici  jedwab  chiharu inaba  robert britton valliant  1905  motojirō akashi  akashi  valliant  rakka ryūsui 

umami
7 lutego 2021 13:36
9     1266    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

betacool @umami
7 lutego 2021 14:31

Mrówcza robota, którą mogę wycenić tyko plusem.

Ciekaw jestem ciągu dalszego.

Zasoby internetowe niewątpliwie nam bardzo pomagają, a u ciebie dostrzegam wielki talent do szperania w tych zasobach. Mi z bardziej klasycznych poszukiwań, czyli grzebania w papierze wychodzi, że kluczowe w tej historii może być kilka dni z życia Piłsudskiego, podczas których jeździł on koleją i zwiedzał parki narodowe USA. Z książek nie wynika, byśmy wiedzieli kto mu towarzyszył. A to było, z tego co pamiętam, tuż przed wyjazdem do Japonii.

zaloguj się by móc komentować

umami @betacool 7 lutego 2021 14:31
7 lutego 2021 14:56

Dzięki za dobre słowo. Wszystko spowalnia mi nieznajomość języka, no ale może 5% zostanie mi w głowie :)

Sam jestem ciekaw ciągu dalszego.

Teraz mnie zastanawia jedna rzecz, ta konferencja w Paryżu, która odbyła się po powrocie Dmowskiego z Japonii. W wiki podają, że Liga Narodowa (i on sam) wzięła w nie udział. Możesz to potwierdzić? Bo mi się jakoś wierzyć w to nie chce. Chyba, że chcieli mieć informacje, co tam się dzieje.

zaloguj się by móc komentować

betacool @umami 7 lutego 2021 14:56
7 lutego 2021 15:46

Wygląda na to, że tylko Świętek się tego dogrzebał.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Narodowa

Spóbuję zerknać w to co mam bo na "Lodową..." to nie mam sałaty.

zaloguj się by móc komentować

Paris @umami
7 lutego 2021 19:35

Niesamowite...

...  i  wstrzasajace  sa  dla  mnie  te  "negocjacje"  z  Japonczykami...  Pilsudski  jawi  mi  sie  jako  wyjatkowa  CZERWONA  HIENA  zadna  KASY...  za  wszelka  cene  !!!

Dziekuje  bardzo  za  Pana  piekna  prace...  i  czekam  na  kolejny  wpis.

zaloguj się by móc komentować

umami @Paris 7 lutego 2021 19:35
7 lutego 2021 19:54

Ja myślę, że oni jednak byli realistami co do Japończyków, co będzie jaśniejsze w następnym odcinku. Dało się coś wyciągnąć, to wyciągali. No bo co mogli bez kasy?
 

zaloguj się by móc komentować

Paris @umami 7 lutego 2021 19:54
7 lutego 2021 20:23

No  tak...

...  dobre  i  ochlapy,...  niemniej  jednak  te  negocjacje,  to  planowanie  tych  roznych  bandyckich  wyskokow,  tych  roznych  destrukcji...  no,  mnie  to  jednak  zmrozilo  !!! 

To  jest  JAWNY  bandytyzm  i  gangsteryzm. 

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @umami
8 lutego 2021 08:16

Betacool mnie ubiegł, więc dopiszę tylko, że to wielki kawał dobrej, mrówczej roboty.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @umami
8 lutego 2021 16:36

W ramach dopowiedzenia - jeden z szeregu artykułów z 110 rocznicy wojny

Zorikhin Alexander Gennadievich: Rola japońskiego wywiadu wojskowego w klęsce armii rosyjskiej w wojnie 1904-1905

https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=search&pto=aue&rurl=translate.google.com&sl=ru&sp=nmt4&u=https://cyberleninka.ru/article/n/rol-voennoy-razvedki-yaponii-v-porazhenii-russkoy-armii-v-voyne-1904-1905-gg&usg=ALkJrhhuXDrOIoEwzCUMVINoaziFTO5kUA

 

I tu pojawia się  temat kolej transsyberyjska i jej budowa

Stawiali ją min. Polacy, absolwenci petersburskiego Instytutu Inżynierów Komunikacji. Szacuje się że w 1908 roku Polacy stanowili 18-20 proc. pracowników budowy a najbardziej "polską" była Kolej Wschodniochińska, budową ją Stanisław Kierbedź, bratanek budowniczego warszawskiego mostu. Stalowe konstrukcje mostowe na potrzeby budowy dostarczała warszawska firma Rudzki i S-ka.

Kolejna sprawa to emigracja zarobkowa Polaków na Syberię i Daleki Wschód – np. większości aptekarzy to Polacy.

Według opracowań Rosyjskich w/w – japoński wywiad był dość ograniczony a po deportacji Japończyków z zaplecza froant jeszcze bardziej. Co jest jeszcze ciekawe Rosjanie do  dziś nie widzą na tamtym teatrze działań roli polskiej tak w zakresie pracy wywiadu japońskiego jak i kontrwywiadu rosyjskiego.

Uwaga jaką w Toki poświęcano Polakom wynikała z życiowych potrzeb sztabu cesarskie armii. Z tego powodu dwie strony polskiego życia politycznego tak Dmowski jak i Piłsudski mogły zaoferować najceniejszy towar – dostęp do przeglądu sytuacji na zapleczu frontu.

Teraz pytanie kto miał informacyjnie więcej do zaoferowania – stawiam na Dmowskiego.  Dlaczego Dmowski poszedł na współpracę z Japonią - od strony politycznej jest zrozumiałe - wygrana wojna to problem dla jego agendy politycznej.

Czy była by to zdrada wobec caratu – zdradą racji stanu to były stawki carskich urzędników.

I jest też odpowiedź na  brak sabotażu na kolei transsyberyjskiej - rozważono wszelki opcje i okazało się że wobec zmian przebiegu wojny taka akcja od strony dekonspiracji polskiego potencjału przyniesie więcej strat niż zysku polski interesom – a Japończycy no cóż docenili że ich partner jest inteligentny.

zaloguj się by móc komentować

umami @Nieobyty 8 lutego 2021 16:36
8 lutego 2021 16:57

A to czytasz w moich myślach, bo obrabiam artykulik o Polakach na Dalekim Wschodzie, pada dużo nazwisk, i lada moment go wrzucę.
Ale i tak dzięki. Moim zdaniem rwali się do zadymy socjaliści, na szczęście niewiele z tego wyszło ale legenda do tego jest dorobiona taaaaka jak do tych karier koncesjonowanej opozycji z lat 80., np. z tą bronią Solidarności Walczącej i współpracy z Rote Armee Fraktion.
Zdrada ma miejsce wtedy, kiedy wyznaje się jakieś wartości a potem się je łamie. Jeśli więc, jakiś urzędnik chciał pracować dla cara, musiał się liczyć ze zdradą, bo składał pewnie jakieś przysięgi, ale pozostali inżynierowie, lekarze, biznesmeni, niczego nie zdradzali, po prostu tam pracowali a jakby nadażyła się okazja, bez mrugnięcia okiem pożegnaliby się z Rosją i pracowali dla swojego kraju. Tu zdrady nie widzę, bo zawsze chcieliśmy żyć u siebie a nie pod okupacją jednego czy drugiego zaborcy. Knuć trzeba było, żeby przetrwać ale po bolesnych doświadczeniach rzucanie się na kolejne powstanie, jak zamyślało PPS, to samobójstwo i tu cisną mi się jak najgorsze słowa.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować