Doboszyński przed sądem - Dzień 5 - Kraków, 18.06.1937 - okiem Żydów (Nowy Dziennik)
Dzień 5 procesu
Nowy Dziennik. wydanie wieczorne nr 167a
Kraków, piątek, 18 czerwca 1937
strona 2 gazety
strona 3 gazety
inne informacje z tego numeru
(na herbatce u Steeda, OZN):
strona 4 gazety
strona 5 gazety
strona 7 gazety
Poprzednie części:
Dzień 1:
Nowy Dziennik. wydanie wieczorne nr 163a
Kraków, poniedziałek, 14 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-1-krakow-14061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Nowy Dziennik nr 164
Kraków, wtorek, 15 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-1-krakow-15061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Dzień 2:
Nowy Dziennik. wydanie wieczorne nr 164a
Kraków, wtorek, 15 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-2-krakow-15061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Nowy Dziennik nr 165
Kraków, środa, 16 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-2-krakow-16061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Dzień 3:
Nowy Dziennik wydanie wieczorne nr 165a
Kraków, środa, 16 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-3-krakow-16061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Nowy Dziennik nr 166
Kraków, czwartek, 17 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-3-krakow-17061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Dzień 4 (żydowski):
Nowy Dziennik. wydanie wieczorne nr 166a
Kraków, czwartek, 17 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-4-krakow-17061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Nowy Dziennik nr 167
Kraków, piątek, 18 czerwca 1937
http://umami.szkolanawigatorow.pl/doboszynski-przed-sadem-dzien-4-krakow-18061937-okiem-zydow-nowy-dziennik
Poniżej linki do tekstów związanych:
http://andrzej-z-gdanska.szkolanawigatorow.pl/inz-doboszynski-przed-sadem-przysiegych-czy-barcelona-bya-bardziej-czerwona-niz-krakow,
http://andrzej-z-gdanska.szkolanawigatorow.pl/inz-doboszynski-przed-sadem-przysiegych-zeznania-swiadkow-i-mowy-obroncow
tagi: kraków adam doboszyński nowy dziennik okiem żydów myślenice 18.06.1937
![]() |
umami |
22 stycznia 2019 01:19 |
Komentarze:
![]() |
pink-panther @umami |
22 stycznia 2019 13:30 |
Te kolejne odcinki tworzą rewelacyjną całość. W dodatku otrzymujemy coś ekstra tj nieoczekiwane wiadomości "ze świata". Dzisiaj na przykład jest wiadomość o "rozklejeniu w Moskwie plakatów z tekstem "Pomścimy śmierć Tuchaczewskiego".
Wielkie dzięki za trud wybrania i zaprezentowania tych pięciu "odcinków". W dodatku relacje z dwóch przeciwnych stron dają niesamowity obraz. No i pokazują nam, w jakiej nieświadomości żyjemy. Nieświadomości tego, jakie mechanizmy walki o władzę w II RP - rządziły. I dlatego musimy przeżywać "powtórkę z rozrywki' 80 lat później.
PS. Właściwie nie wiadomo, od czego zacząć czytanie i komentowanie. Tak napakowane treścią.
![]() |
umami @pink-panther 22 stycznia 2019 13:30 |
22 stycznia 2019 17:38 |
Dziękuję za dobre słowo.
Będzie tylko ciekawiej. Bo ciąg dalszy trwa (mam na myśli naszą szarą rzeczywistość), niestety dla nas, Polaków...
A obrazek wyłoni się dużo bardziej smętniejszy, niż nam się teraz wydaje.
![]() |
pink-panther @umami 22 stycznia 2019 17:38 |
22 stycznia 2019 19:00 |
Na wojnie, jak na wojnie. Nie wolno gasić ducha. Robimy swoją "robotę" zgodnie ze swoim sumieniem i poczuciem obowiązku chrześcijańskiego. Więcej informacji, więcej wiedzy i zrozumienia uwarunkowań - więcej szans na ominięcie "wilczych dołów" . KK był zawsze atakowany a póki Polska będzie "krajem katolików" - będzie obiektem ostrych ataków. Taka jest logika dziejów.
Jeśli pomyślę, jak niewiele wiedziałam jeszcze 2 lata temu a jak moja wiedza wzrosła , dzięki pracy wielu mądrych ludzi tutaj na SN, to nie mogę być pesymistą. Odnoszenie rzeczywistości do wymarzonego ideału jest z góry skazane na depresyjny efekt:))) Wielkie dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
![]() |
umami @pink-panther 22 stycznia 2019 19:00 |
22 stycznia 2019 23:07 |
Ja jestem optymistą, na szczęście, nic mnie nie zraża, a moim jedynym wrogiem jest lenistwo, niestety.
No i raczej miałem na myśli wpływ lektur o tematyce żydowskiej, tak to nazwijmy, na moje postrzeganie rzeczywistości :)
Braun nazywa to judeorealizmem :) Ale ja mam bardziej cierpkie refleksje niż on (chyba, że on się powstrzymuje publicznie) a wnioski czarne jak smoła :)
Część tych myśli pewnie się gdzieś tutaj pojawi, przy okazji.
A co do reszty pełna zgoda.
Ukłony do ziemi.